-Nikomu nie podrąbałem to moje własne... byłem kiedyś w Aka-
Offline
Też się smieję xD
Offline
w tych ciotach padam na dechy ze smiechu
Offline
-Ja ci zaraz dam cioty... Szkoda że nie mam z nimi kontaktu bo by ci pokazali...No ale dobra będziem trenować-
Offline
Przestaję się śmiać
Zaczynamy?
Offline
dobra ale i tak sa ciotami od cego zaczynamy
Offline
-Najpierw macie mi pokazać co u miecie... Atakujecie mnie we dwóch naraz... No to start...Sharingan-przyjąłem pozycje do walki.
Offline
wyciągam kunaj i pszyjmuje pozycje ofensywna
Offline
Ech..no dobra..Dawaj Ichigo
Robię dwie rzeczy
Offline
-Mam tu tak całą wieczność stać czy co?- zacząłem się śmiać
Offline
Tamte rzeczy nie wypaliły..nie zrobiłem ich..zacząłem myśleć....
Offline
zrobiłem kilka pieczęci... i tworzę wodnego smoka- sorry ichigo zdemoluje ci pokój
Offline
mozliwe nagle byłem za toba i cie z kopa ale wiem ze masz sharingana wiec po ataku próbuje odskoczyc
Offline
Nadal myślę...krzyczę
Ichigo nei atakuj wprost!!
i dalej myślę..
Offline
Odskoczyłem tylko-hahaha to zaczyna się zabawa- i skierowałem wodnego smoka na Ichigo
Offline